1m 1s

Na rowerze też wierzę

– Upały doskwierały bardzo, ale daliśmy radę – cieszy się ks. Krzysztof Sękuła. – Bardziej mi żal pieszych pątników. My przynajmniej nie musieliśmy iść po rozgrzanym asfalcie – dodaje Donata.

Agata Bruchwald

|

20.08.2015 00:00Gość Elbląski 34/2015

dodane 20.08.2015 00:00
0

Tę rowerową pielgrzymkę można liczyć nie tyle w przejechanych kilometrach, co hektolitrach wylanego potu i wypitych płynów. Choć po pewnym czasie smaku wody niektórzy pątnicy mieli już dość. – Ale tak trzeba, więc piliśmy nawet po cztery litry wody dziennie – wspomina Donata Lubczyńska. To jej pierwsza pielgrzymka rowerowa na Jasną Górę. Upały nie zepsuły jej, na szczęście, tego doświadczenia. – Było bardzo gorąco, ale dla mnie nie miało to znaczenia. Gdy się jedzie rowerem, to wiaterek nieco chłodzi. A na postojach chowaliśmy się w cieniu.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5