Ich charyzmat dotyka rzeczywistości przekraczającej bramę śmierci.
Zakonnicę nie habit stanowi, ale cnoty i śluby zakonne – powtarzał siostrom bł. o. Honorat Koźmiński. Istotą powołania jest bowiem pójście za Jezusem, a „szczególny charakter miłości Chrystusowej i Jego poświęcenia polegał na tym, że wszystko czynił w tajemnicy przed światem”. Powstałe w 1889 roku Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych jest zakonem bezhabitowym.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Odśwież stronę
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się