Wpierwszych dniach listopada wybiegamy myślą w przyszłość. W tę przyszłość, której dnia ani godziny nie znamy. Myślimy o śmierci i życiu po niej.
W homilii na uroczystość Wszystkich Świętych biskup Jan Styrna wyraźnie podkreślał, że naszym ostatecznym celem jest niebo i że od początku swojego ziemskiego życia go poszukujemy. Próbujemy również uchwycić jakąś namiastkę tego wiecznego szczęścia, lecz niestety przekonujemy się dość szybko, że na ziemi jest to niemożliwe. Jedynie świadomość, że oddając się w ręce Boga i otwierając na Jego miłosierdzie, możemy się wyzwolić z tej bezsensownej pogoni, uwalnia. Wspaniałe świadectwo na ten temat przedstawiają w tym numerze Wyrwani z Niewoli, którzy gościli w Iławie (ss. IV–V).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.