- Prosty, drewniany krzyż i kopia rzymskiego obrazu Matki Bożej z Dzieckiem Jezus zapowiadają Światowe Dni Młodzieży. Zwiastują ich zbliżanie się w czasie - powiedział bp. Jacek Jezierski.

W piątkowe popołudnie symbole Światowych Dni Młodzieży wróciły do Elbląga. Mieszkańcy miasta mogą się przy nich modlić w katedrze pw. św. Mikołaja.

W homilii, w czasie wieczornej Mszy św. bp Jezierski przypomniał, że w lipcu przyszłego roku do Krakowa przyjedzie młodzież z wielu krajów. Na ŚDM, jako pierwszy zaprosił św. Jan Paweł II. Ten zwyczaj podtrzymał Benedykt XVI, kontynuuje Franciszek. Biskup elbląski  zaapelował, by młodzież z naszej diecezji nie zmarnowała szansy i jeśli to możliwe także pojechała do Krakowa.

- Od śmierci Jezusa krzyż zyskał nowe znaczenie. Wierzymy, że jest miejscem Bożej łaski dla świata. Miłosierdzia Boga wobec każdego człowieka, całego stworzenia - powiedział w dalszej części homilii bp Jezierski.

- Wiele osób boi się krzyża. Uważa go za znak dominacji kościoła. Tym czasem krzyża nie należy się lękać. On przecież prowadzi do wyzwolenia, życia, zmartwychwstania - kontynuował biskup elbląski.

- Krzyż jest znakiem, narzędziem ocalenia człowieka. Krzyż Chrystusa stał się naszą mocą i mądrością Bożą - dodał.

- Krzyż nie jest znakiem podboju, narzucania wiary - zaznaczył bp Jezierski. - Dzisiaj, w XXI wieku wiemy o tym dobrze. Dlatego wstydzimy się za to, że w przeszłości narzucano chrześcijaństwo nieraz środkami administracyjnego przymusu. Były to ciemne karty w dziejach kościoła - tłumaczył.

- Chrystusa, religię, krzyż można wybrać tylko w sposób wolny. Wiara domaga się wolności. Chrześcijaństwo nie jest religią przymuszonych, zniewolonych, ale jest wspólnotą osób wolnych - zaakcentował bp Jezierski. Chrześcijanie z wiarą i ufnością patrzą na Chrystusa i Jego krzyż.

Symbole Światowych Dni Młodzieży w Elblągu pozostaną do soboty. O godzinie 14 zostanie odprawiona, w katedrze pw. św. Mikołaja Msza św., po której zostaną one przekazane młodzieży archidiecezji gdańskiej.