Nie dopuśćmy do tego, aby w wyobraźni dzieci jawił się on jako "Dziadek Mróz".
- Wspominając dziś świętego Mikołaja, zadajmy sobie jedno pytanie - jak to się dzieje, że ten święty o tysiąca siedmiuset lat jest na całym świecie najlepszym nauczycielem? - pytał w homilii biskup Antoni Pacyfik Dydycz podczas uroczystości odpustowych w katedrze św. Mikołaja w Elblągu.
To ten święty, podkreślał kapłan, wnosi bowiem najwięcej dobra do wychowania kolejnych pokoleń i to on pobudza dorosłych do dobrych uczynków.
- Wlewa nadzieję w serca dzieci, a my dzięki niemu dostrzegamy w dzieciach coś nowego i radosnego - podkreślał kapłan.
Jak zwracał uwagę biskup, wspomniana nadzieja rodzi się również w sercach wielu osób dziś już bardzo nawet oddalonych od Kościoła.
Z drugiej strony, zwracał uwagę, niektórzy wykorzystując świętość Mikołaja "podszywają się pod niego". - Zazdroszczą mu jej i próbują z tego wyciągnąć swoje korzyści - mówił. W tym celu w mediach przedstawia się go nam w karykaturalny sposób, czego ofiarami często padają dzieci.
W związku z tym w zwalczaniu tego zafałszowanego obrazu świętego szczególna jest rola rodziców. - Nie dopuśćmy do tego, aby w wyobraźni dzieci, a nawet dorosłych, jawił się on jako "dziadek mróz", jako cwany handlarz czy dobroduszny brodacz - apelował.
Dlatego też, jak podkreślał kapłan należy poznawać życie tego świętego, gdyż tylko wówczas będziemy wobec niego uczciwi. Postać świętego Mikołaja jest słynna na cały świat, ale to w naszym kraju wciąż odwołujemy się do tej jego prawdziwej sylwetki. - W Polsce wciąż przyznajemy się do świętego Mikołaja, czego potwierdzeniem jest ta dzisiejsza uroczystość i tytuł tego kościoła - zwracał uwagę biskup drohiczyński.
Biskup Dydycz apelował, abyśmy obdarowując się prezentami, nie zapominali, że ostatecznie to świętość Mikołaja jest największym darem dla nas wierzących. - Trzeba, abyśmy sobie przypominali te święte postacie jak święty Mikołaj. Przypominali po to, by się otwierać na Łaskę Bożą i wartości, które płyną z Pisma Świętego - przypominał.
Po zakończeniu uroczystości odpustowych wierni mogli ucałować relikwie patrona świątyni.