W podziękowaniu za paczkę od "SuperW" rodzina przygotowała jasełka.
- Dzisiejszy dzień był rewelacyjny. Połowa rodzin już otrzymała swoje paczki. Jutro dotrą one do kolejnych - mówi Anna Romejko, lider rejonu Elbląg-Północ.
12 i 13 grudnia odbywa się XV finał Szlachetnej Paczki. W sobotę paczki w rejonie Elbląg-Północ dotarły do 23 rodzin. Zostały one przygotowane przez 815 darczyńców i współdarczyńców. Ich łączna wartość to prawie 50 tys. zł.
W Elblągu darczyńcy przygotowane paczki przywozili do Zespołu Szkół Ogólnokształcących, gdzie utworzono magazyn. Przez cały dzień pracowało w nim 35-ciu "SuperW": harcerze z Hufca Elbląg, uczniowie z Zespołu Szkół nr 1, gimnazjów nr 8 i 2. Paczki rozwozić do rodzin pomagali sami darczyńcy. W wolontariat włączyła się także jedna z obdarowanych rodzin. Ojciec rodziny pracuje w firmie przewozowej. W sobotę pomagał w akcji.
- W jednej z rodzin pani, gdy wyciągnęła z kartonu nową bieliznę była zachwycona. Po raz pierwszy w życiu ma nową bieliznę. Słysząc o tym popłakałam się - opowiada A. Romejko.
- Przed chwilą byłam u rodziny. Pani płakała ze wzruszenia, a trzyletni chłopczyk rozpakowywał paczki. Było ich 20 - kontynuuje. Maluch wypakowując kolejną rzecz ogromnie się cieszył. Jednym z prezentów było łóżko.
U kolejnej rodziny wolontariusze obejrzeli przedstawienie. W podziękowaniu za paczkę przygotowano jasełka. - Często wolontariusze płakali ze wzruszenia - przyznaje A. Romejko.
Lider regionu Elbląg-Północ podkreśla wkład w organizację XV finału Szlachetnej Paczki jednej z agencji reklamowych, która wydrukowała plakaty, zrobiła koszulki dla wolontariuszy, pożyczyła samochód. Oczywiście nie zapomniała o zrobieniu paczki dla rodziny.
W diecezji elbląskiej Szlachetne Paczki przygotowano również w rejonie: Elbląg-Południe, Iława, Kwidzyn, Morąg, Malbork, Stegna.