Pod znakiem wzruszeń wywołanych kolędowaniem najmłodszych, upłynął pierwszy dzień Świątecznych Spotkań Elblążan, które odbywają się w obecny weekend na placu katedralnym naszego miasta.

Niejedna mama ocierała dziś łzę, kiedy jej pociecha występowała na rozstawionej przed katedrą św. Mikołaja scenie, prezentując swoje talenty przed setkami zgromadzonych w tym miejscu osób.

- Słyszałam tę kolędę już tysiąc razy, ale dziś zabrzmiała ona wyjątkowo - mówi pani Małgorzata, której córeczka była dziś wśród najmłodszych wykonawców.

Nie tylko jednak na występach milusińskich upływa czas na przykatedralnym skwerku. Obecni beztrosko rozmawiają ze znajomymi i słuchają płynących ze sceny utworów.

- Jest bardzo sympatycznie, dzieci świetnie się bawią - mówi pan Tomasz, który pod katedrę przyszedł z całą rodziną. - Nie przeszkadza im nawet wiejący chłodny wiatr, bo można się ogrzać przy koksowniku albo ciepłym barszczykiem, który rozdają panie Mikołajowe - śmieje się.

Rzeczywiście, dziewczyny w czerwonych strojach, rozdają na placu kubki z gorącą zupą wszystkim, których aura północnej Polski przyprawia o dreszcze.

Studentki pomagają również w "Krainie Świętego Mikołaja". - Wystarczy, że dziecko wykona z naszą pomocą jakąś ozdobę świąteczną, a następnie wręczy ją św. Mikołajowi. Wtedy na pewno otrzyma od niego upominek - wyjaśniają.

Elblążanie, którzy przybyli na Stare Miasto mogli również obejrzeć spektakl „Opowieść o Rudolfie” Teatru Szczudlarzy: Z Głową w Chmurach, a także wysłuchać koncertu kolęd w wykonaniu zespołu Brathanki.

Świąteczne Spotkania Elblążan zakończą się jutro wspólną wigilią, w czasie której życzenia mieszkańcom złożą prezydent miasta Witold Wróblewski i biskup Jacek Jezierski.