Ks. inf. Mieczysław Józefczyk podziękował Panu Bogu za 65 lat kapłaństwa.
- Ksiądz Mieczysław Józefczyk jako chłopiec i młodzieniec doświadczył II wojny światowej. A później przez większą część posługi kapłańskiej żył w państwie realnego socjalizmu - mówił w czasie homilii bp Jacek Jezierski.
- W Elblągu przeżył Grudzień 1970 roku. Czas pierwszej „Solidarności” w roku 1980, 1981, okres stanu wojennego i jego dolegliwych represji dla społeczeństwa - kontynuował.
Jak zaznaczył bp Jezierski, ks. inf. Józefczyk dążył do łagodzenia konfliktów. Wspierał ofiary represji i prześladowań. Wspomagał ruch „Solidarności”, organizował dystrybucję pomocy humanitarnej, która przychodziła z zagranicy. Jest człowiekiem wielu zasług dla ojczyzny, kościoła, badań nad przeszłością.
- Dominantą jego działań jest świadomość chrześcijańska oraz kapłańskie poczucie odpowiedzialności za przekaz Ewangelii i społecznej nauki kościoła dorastającym pokoleniom - podsumował bp Jezierski.
Ks. inf. Mieczysław Józefczyk święcenia kapłańskie przyjął 23 grudnia 1950 roku. Od 1968 pracuje w katedrze pw. św. Mikołaja w Elblągu. W uroczystej Mszy św. dziękczynnej uczestniczyły władze miasta, współpracownicy księdza infułata i licznie zgromadzeni elblążanie.
- Jesteśmy wdzięczni za to, że możemy się spotkać, kiedy obchodzisz swój jubileusz 65 lat święceń kapłańskich - powiedział składając życzenia jubilatowi ks. kan. Stanisław Błaszkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja. - Chociaż masz tyle lat kapłaństwa, taki piękny jubileusz, duchem zawsze jesteś młody i taki chyba pozostaniesz - przyznał.