Jako proboszcz z radością odwiedzał swoich ludzi. Dziś też zawitał do swoich.
Przedszkole katolickie im. bł. Franciszki Siedliskiej w Elblągu przeżywało dziś niezwykłą wizytę. Maluchy odwiedził po kolędzie bp Jan Styrna. - Czy biskup Jan to ktoś taki sam jak święty biskup Mikołaj? - dopytywały dzieci jeszcze przed odwiedzinami. - Przez cały okres Bożego Narodzenia dużo mówiliśmy o życiu świętego Mikołaja, stąd dzieci pamiętały, że był on biskupem, tak jak nasz dzisiejszy gość - mówi Jolanta Parasiak, wychowawca grupy 3-latków.
Wizyta biskupa Jana to ogromne przeżycie dla przedszkolaków, ale również duża radość dla samego kapłana. - Jako biskup odwiedzam z kolędą głównie księży, więc jest to dla mnie miła odmiana - mówił.
Dzieci przygotowały występy specjalnie dla biskupa, za co otrzymały obrazki z postaciami świętych. - Ten święty jest znany na całym świecie. Jest to ojciec Pio - kapłan odpowiadał z przyjemnością na pytania dzieci o wizerunki, które znajdowały się na otrzymanych obrazkach.
- Ta wizyta przypomina mi czasy, kiedy byłem proboszczem. Zawsze z radością odwiedzałem swoich ludzi - wspomina biskup.
- A dziś biskup Jan przyszedł również do swoich - mówiła pani Jolanta. - Ksiądz biskup był bowiem z nami w tych trudnych chwilach, kiedy przedszkole powstawało, i przeżywało kłopoty. Dlatego też cieszymy się, że jest z nami i dziś, kiedy się prężnie rozwijamy - dodaje.
Biskup przyznaje, że nie wyobrażał sobie by odrzucić takie zaproszenie. - Pan Jezus powiedział przecież: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże".
Te słowa skierował te słowa szczególnie do wychowawców. - Pamiętajmy o tym, zajmując się wychowaniem tych najmłodszych - prosił biskup.