- Spodziewamy się przyjazdu 400-500 osób na Dni w Diecezji, które odbywają się już tradycyjnie przed głównymi obchodami Światowych Dni Młodzieży - mówi ks. Wojciech Skibicki, diecezjalny koordynator ŚDM, który przedstawił też ramowy program wydarzeń od 20 do 25 lipca br. w naszej diecezji.

- Dni w Diecezji to zwyczaj zapoczątkowany przez Kościół w Francji, kiedy organizowano ŚDM w Paryżu - przypomina ks. Wojciech. Wówczas francuscy biskupi starali się znaleźć receptę na zaostrzający się w kraju kryzys wiary chrześcijańskiej. - Pomyśleli, że pokażą młodych ludzi z całego świata, którzy kochają Chrystusa, nie tylko młodzieży z Paryża, ale i z całego kraju - tak narodziły się Dni w Diecezji.

Do naszej diecezji przyjadą głównie pielgrzymi z Niemiec, lecz zamierza zawitać do nas także młodzież z USA czy Malezji. - Młodzi, którzy przybędą do nas zza naszej zachodniej granicy wybrali Elbląg ze względu na jego przedwojenną historię, bezpośrednio związaną z ich krajem - wyjaśnia ks. koordynator.

- Z kolei grupa, która przybędzie do nas z Malezji, wybrała nasze miasto, bo wyczytała gdzieś, że w czasie jednej ze swoich wizyt papieskich w naszym kraju Jan Paweł II wybrał się w rejs po Kanale Elbląskim - wyjaśnia Dorota Kadziewicz z sekcji logistycznej. - Z całą pewnością będą chcieli pójść w ślady świętego papieża i również popłyną tym szlakiem - dodaje.

Z kolei Amerykanie na swoją bazę wybrali Kwidzyn. - Ponadto młodzi znajdą zakwaterowanie u rodzin z Iławy, Malborka i oczywiście Elbląga, jako stolicy diecezji - mówi ks. koordynator.

- Światowe Dni Młodzieży to wielkie przedsięwzięcia zarówno dla instytucji kościelnych jak i dla samorządu - wskazuje Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. Jak podkreślił, te kilkaset osób, które przyjedzie do nas z zagranicy to wielkie wyzwanie dla władz miasta. - Chcemy bowiem im wszystkim pokazać Elbląg z jak najlepszej strony i rozreklamować nasze miasto. Tak, aby wywieźli od nas jak najlepsze wspomnienia - mówi prezydent.

Aby ŚDM w diecezji przebiegły sprawnie i bezpiecznie współpracują ze sobą nie tylko ratusz i kuria. - Specjalne zadania na ten czas zostaną przekazane policji, straży miejskiej i straży pożarnej - wyjaśnia Wróblewski. Będą oni czuwać nad bezpieczeństwem przybyłych, zarówno w czasie przygotowanych dla nich inicjatyw kulturalnych jak i sportowych.