Najmłodsi upamiętnili rocznicę kanonizacji papieża Polaka.
- "Gdziekolwiek pielgrzymował w swej Piotrowej łodzi, zawsze umiał dusz ludzkich pełne sieci łowić. Słowem, gestem, uśmiechem, modlitwy ogromem. To on ogłosił światu miłosierdzie Boże" - recytował Wiktor z grupy Aniołków w czasie akademii upamiętniającej kanonizację Jana Pawła II.
Występy przypominające postać świętego papieża Polaka przygotowały dzieci z Niepublicznego Przedszkola im. bł. Franciszki Siedliskiej w Elblągu. - W naszym programie rocznym jest poznawanie zarówno postaci świętych, jak i naszych wielkich rodaków. Osoba Jana Pawła II doskonale spełnia te dwie kategorie - mówi Jolanta Parasiak, prezes stowarzyszenia kierującego przedszkolem.
Jak wyjaśnia, na dwa tygodnie przed dzisiejszym przedstawieniem dzieci poznawały historię życia Karola Wojtyły i jego drogę na Stolicę Piotrową.
- "Jest miasteczko na tej ziemi - małe, skromne, jakich wiele. Rynek, szkoła i dom blisko, zaraz przy kościele. W domu tym na pierwszym piętrze, gdy maj ciepły pachniał bzami, po raz pierwszy na świat spojrzał Karol, Lolkiem zwany" - przypominał wierszem mały Maciej.
- A jak nazywa się miejscowość, w której urodził się Jan Paweł II? - pytała wychowawczyni. - Wadowice! - odpowiadały chórem dzieci.
Wychowankowie przedszkola doskonale wiedzą także, dlaczego K. Wojtyła został zapamiętany jako papież pielgrzym.
- "Papież świat objechał cały, każda mu owieczka droga. Sił nie szczędził, bo rozumiał, że wypełnia plany Boga" - przypominali zebranym Michał i Nikodem.
A choć "kanonizacja" to dla wielu dzieci bardzo trudne słowo, to jednak wiedzą, z czym się ona wiąże.
- "Jan Paweł w niebie już siedzi, z nieba spogląda na wszystkie dzieci. Na małe, duże, czarne i białe. I myśli sobie: »Och, są wspaniałe«" - podsumował Mateusz.