U stóp figury świętego Józefa pielgrzymi złożyli przyniesione kamienie.
- Trzeba zawsze pomagać rodzinie - mówił biskup Józef Wysocki do wiernych zgromadzonych w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Stagniewie. Do podelbląskiej świątyni pielgrzymi przybyli w ramach III Pielgrzymki Mężczyzn na święto Józefa Rzemieślnika.
- A święty Józef jako patron, jako opiekun rodziny, pokazuje mężczyznom, na czym mają się oprzeć - dodawał biskup Józef. - Mają się oprzeć na Piśmie Świętym i przylgnąć do Jezusa - wyjaśniał w czasie poświęcenia kamieni, które przynieśli ze sobą wierni. Złożono je u stóp figury św. Józefa. Zostaną wmurowane w fundament kaplicy poświęconej ziemskiemu opiekunowi Pana Jezusa.
- W tradycji judaistycznej kamień miał znaczenie upamiętniające. W miejscu, gdzie nastąpiło dla człowieka spotkanie z Bogiem, człowiek ten stawiał stelę, czyli właśnie kamień - tłumaczył biskup.
Kamienie, które wierni przynieśli do Stagniewa, są więc symboliczne. - To może być jakaś szczególna intencja, nasza przemiana czy nawrócenie. Niech ten głaz, czyli coś stałego, symbolizuje stałą zmianę w naszym życiu, którą przynosi spotkanie z Bogiem - wskazywał biskup Józef.
- Głównym celem tych uroczystości było zwołanie mężczyzn, do tego sanktuarium, z zaznaczeniem, aby wzięli ze sobą całe rodziny - dodał biskup Wysocki. Tak też uczynił m.in. Grzegorz Jabłoński, który do Stagniewa przybył wraz z synem i dwudziestoosobową grupą pielgrzymów, na pieszo z Elbląga. - Żona wraz z córką dojechały samochodem, tak więc jesteśmy na uroczystościach w komplecie - mówił.
Że nie mogło być inaczej, wiedzą także inne osoby. - Jeden z kolegów chciał tylko odprowadzić rodzinę na pieszą pielgrzymkę i pojechać samochodem, gdyż sam jest kontuzjowany po wypadku - opowiadał Grzegorz. - Jednak kiedy zobaczył nas wszystkich gotowych do pielgrzymowania, poczuł, że nie może zostawić rodziny, i też ruszył w drogę.
Eucharystia sprawowana była w intencji wszystkich mężczyzn naszej diecezji. Na jej zakończenie bp J. Wysocki zawierzył mężów i ojców opiece św. Józefa. Po uroczystościach wszyscy udali się na wspólną agapę.