– Dziś będziemy biegać po tych samych ścieżkach, po których chodzili ludzie osiem wieków temu. Można więc powiedzieć, że dosłownie podążymy w ich ślady – mówiła Magdalena Dalman.
Biegiem ulicznym, który rozpoczynało okrążenie wokół kościoła św. Jakuba w Tolkmicku, uczczono 800. rocznicę chrztu Lanzanii. – Po pierwszych mieszkańcach naszego regionu, czyli właśnie Lanzanii, do dziś mamy grodziska, Wały Tolkmita, a także liczne zabytki w Łęczu, Pagórkach czy Kadynach – wymieniała M. Dalman przed rozpoczęciem zmagań.
Na te ziemie misjonarze przybyli na początku XIII wieku. A byli to misjonarze z Polski. – W ten sposób 800. rocznica chrztu tego regionu wiąże się nieodłącznie z 1050. rocznicą chrztu Polski – tłumaczy pani Magdalena. Lanzania, zwana też często ziemią łężańską, to historyczna nazwa terenów położonych w północnej części Wysoczyzny Elbląskiej, zamieszkiwana od VI do XIII w. przez pruskie plemię Warmów. – To byli Prusowie, proszę ich tylko nie mylić z niemieckimi Prusakami – zaznacza z uśmiechem pani Magdalena. Współcześnie są to tereny m.in. dzisiejszej gminy Tolkmicko. Na ten zespół osadniczy składają się oprócz wspomnianych grodzisk w Tolkmicku, Łęczu i Pagórkach także strażnice grodowe zlokalizowane na przebiegu tzw. Długich Wałów i Wysokich Wałów od Kamienicy Elbląskiej nad Zalewem Wiślanym przez Próchnik w kierunku wschodnim. W okolicach grodziska Pagórki odkryto ponadto w latach 30. XX w. liczne kurhany. Start i meta biegów umiejscowione były przy tolkmickim ratuszu. Uczestnicy rywalizowali w kilku kategoriach wiekowych. Najmłodsi musieli okrążyć kościół św. Jakuba jeden raz. Wraz z wyższymi kategoriami wiekowymi liczba okrążeń zwiększała się. Trasa najdłuższego biegu liczyła 5 km i prowadziła już nie tylko wokół świątyni, ale po całym Tolkmicku, wzdłuż i w pobliżu wspomnianych historycznych śladów Lanzanii. – Przyjemność startu w dzisiejszych zawodach jest podwójna – mówi Walademar, jeden z uczestników biegu. – Możemy bowiem nie tylko realizować naszą pasję do sportu, ale również poznać te piękne tereny, które mają taką bogatą historię. Dla wszystkich uczestników zmagań organizatorzy przygotowali medale. One również nawiązywały do świętowanej w tym roku rocznicy. – Na medalach znajdziemy wizerunek zakonnika, który ochrzcił Prusy, czyli bp. Chrystiana, oraz przedstawiciela Prusów Warpoda, który ten chrzest przyjął – wyjaśnia M. Dalman.