Uczniowie polskich szkół na Litwie wypoczywają w Mikoszewie.
Kończą się 12. dniowe kolonie dzieci z Litwy w ośrodku Caritas Diecezji Elbląskiej w Mikoszewie. W tym roku z siostrami ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów przyjechały 22 osoby. Uczniowie klas od I do VII szkół polskich. Większość dzieci związana jest ze świetlicami „Dom, który czeka” w Nowej Wilejce oraz „Kropla Nieba” w Rudominie.
Siostry z dziećmi do Polski przyjeżdżają od lat. Aż trudno jednoznacznie stwierdzić dokładnie, po raz który są nad polskim morzem. Najprawdopodobniej 8. - Mam wrażenie, że to Mikoszewo nas znalazło. Ks. Wojciech Borowski, dyrektor Caritas Diecezji Elbląskiej, znał nasze siostry. Dowiedział się, że pracujemy z dziećmi. Zaprosił nas. Jak zaczęliśmy tu przyjeżdżać, to nie możemy skończyć - uśmiecha się siostra Małgorzata.
Jak wygląda wakacyjny dzień w Mikoszewie? Rozpoczyna się od porannej modlitwy, śniadania i gimnastyki.
- W tym roku temat kolonii nawiązuje do Roku Miłosierdzia - „Błogosławieni, czyli szczęśliwi”. Mamy kolonie o szczęściu - mówi siostra Maria. - Każdego dnia dzieci zdobywają cechę, która należy do człowieka szczęśliwego.
Zabawa polega na tym, że dzieci codziennie szukają koperty, w której jest nazwa „cechy dnia”. Robią to za pomocą np. rebusu, zadania z matematyki albo podchodów.
- Dzieci wykonują zadania dzięki, którym mogą zaprzyjaźnić z daną cechą - precyzuje siostra Maria. W kolejnych dniach wypoczynku skupiały się na takich cechach jak: miłość, przyjaźń, odwaga, cierpliwość, troska o innych, dobroć, przebaczenie.
Na potrzeby zabawy dzieci zostały podzielone na trzy grupy: zieloną, czerwoną, żółtą. Zbierają monety szczęścia. Mogą je otrzymać za np. dyżur, wykonanie dodatkowego zadania, dobre uczynki. Później monety te zamieniane są na cukierki. Słodycze drużyna otrzyma na koniec kolonii.
- Tutaj jest super. Najfajniejsze jest to, że jest bardzo dużo dzieci. Cieszę się, że mogę spędzić w Polsce wakacje - mówi Dorota, która w Mikoszowie jest po raz drugi. Dziewczynkę cieszy również to, że w ośrodku są także inne grupy. Wszyscy wspólnie, chętnie się bawią. Dla Justyny są to już czwarte wakacje w tym miejscu. Jak twierdzi przyjaźnie, jakie zawiązują się w Polsce pozostają na lata. - Tu jesteśmy razem. Wspólnie się bawimy - mówi. Do Polski Justyna przyjeżdża także w roku szkolnym. Była np. z klasą na wycieczce w Białymstoku.
- Bardzo podobają mi się wycieczki, pływanie w morzu - wymienia Adria. Wśród atrakcji kolonii była wizyta w Szymbarku oraz Parku Miniatur w Mirachowie. Adria chwali się, że w Mikoszewie jest jej przyjaciółka Adrianka, z którą chętnie się bawi. - Mam nadzieję, że za rok też tu przyjadę - zapewnia dziewczynka.
Dzieci na Litwę wrócą w środę.