Inscenizacją chrztu księcia Warpoda rozpoczęły się tegoroczne Dni Jakubowe w Tolkmicku. W tym roku organizowane przez salezjanów uroczystości zbiegają się z 800-leciem chrztu Lanzanii, ziem położonych wokół tego miasta.
- Chrzest miał miejsce przy tzw. Świętym Kamieniu. Kamień ten znajduje się w Zalewie Wiślanym - wyjaśnia diakon Cezary Lipka. który w inscenizacji wcielił się w rolę Chrystiana, cystersa, który w 1216 roku ochrzcił pruskiego księcia. Zgodnie z obyczajem chrzcielnym książę otrzymał białą szatę oraz przyjął imię Filip. Następnie wszyscy uczestnicy chrztu udali się pieszo do Tolkmicka.
- Miało to symbolizować pielgrzymkę, którą Warpod tuż po swoim chrzcie odbył do Rzymu - opowiada Katarzyna Jachowska-Enemuo, z grupy "Waganci Północy", która przygotowała inscenizację. Stolicę Apostolską "zagrał" kościół św. Jakuba w Tolkmicku, zaś w papieża Innocentego III wcielił się ks. Józef Grochowski, proboszcz miejscowej parafii. - Tam w Rzymie pruski książę został jeszcze raz ochrzczony przez samego papieża, zaś Chrystian otrzymał godność biskupią - dodaje pani Katarzyna.
Tuż po inscenizacji wszyscy jej uczestnicy udali się na miejski rynek, który na czas Dni Jakubowych zamienił się w małą średniowieczną osadę.
- Prowadzimy warsztaty z ceramiki, tkactwa, kuchni średniowiecznej, a dla dzieci warsztaty archeologiczne - mówi Alicja Dobrosielska z Towarzystwa Naukowego Pruthenia, odtwarzająca mieszkankę pruskiej osady. Podobne atrakcje czekają na wszystkich, którzy w ten weekend zawitają do Tolkmicka. Jutro dalszy ciąg Dni Jakubowych.