Ulicami Prabut przeszła dziś Droga Krzyżowa. Jej uczestnicy czytali te same rozważania, które dziś mogli usłyszeć uczestnicy Światowych Dni Młodzieży podczas nabożeństwa z papieżem Franciszkiem.
- Nie jest to może typowa pora dla odprawiania Drogi Krzyżowej, ale nie jest to też typowa Droga Krzyżowa - mówił Waldemar Sulikowski, jeden z organizatorów. - Chcemy w ten sposób pokazać naszą pełną jedność z młodymi zgromadzonymi w Krakowie oraz z Ojcem Świętym Franciszkiem - dodawał.
Wierni z Prabut wyszli z konkatedry św. Wojciecha i przeszli w sumie niemal sześć kilometrów rozważając Mękę Pańską. Zatrzymywali się przy czternastu stacjach w różnych częściach miasta.
Uczestnicy słuchali rozważań przygotowanych przez biskupa Grzegorza Rysia, które zostały przez niego przygotowane specjalnie na dzisiejsze nabożeństwo na krakowskich Błoniach. Każda stacja odpowiadała jednemu z czternastu uczynków miłosierdzia co do ciała i co do duszy.
- Chcemy trwać w tej atmosferze powagi, jaka towarzyszy Drodze Krzyżowej - mówił W. Sulikowski - Niestety nie możemy fizycznie być dziś w Krakowie, ale nasz duch jest tam z całą pewnością - podsumowywał.
Pomysłodawcą prabuckiego nabożeństwa jest Andrzej Hnatyszyn.