Taka wiedza może się przydać każdemu.
Zioła są naszym naturalny sojusznikiem w walce o zdrowie organizmu. Jeśli są właściwie stosowane, mogą być wsparciem dla niego w starciu z najcięższymi przeciwnikami, nawet takimi jak choroby nowotworowe. W czasie kolejnego już spotkania w tym roku w ramach Zielonego Lata w Bibliotece Elbląskiej Anna Izdebska opowiadała, jak zioła mogą wspomóc nasz organizm po chemioterapii.
- Oczywiście, nigdy nie powiemy, że zioła mogą wyleczyć z choroby nowotworowej, ale kiedy ją przebywamy, mogą być dla nas ogromną pomocą - zaznaczyła na wstępie. - Dlatego chciałabym zacząć od... śliwek. Nie jest to, co prawda, zioło, ale naturalny składnik, który zawiera mnóstwo mikroelementów działających antyrakowo. A że mamy obecnie sezon na śliwki, to zachęcam państwa serdecznie: jedzcie te owoce!
Następnie prelegentka podawała już rady konkretnie osobom, które przeszły lub są w trakcie chemioterapii. - Myślę, że to przydatna wiedza - mówi pani Leokadia. - Każdy ma wśród swoich bliższych lub dalszych znajomych kogoś, kogo dotknęła choroba nowotworowa. A znając te właściwości ziół, możemy tę osobę wspomóc.
- Bardzo przydatna w trakcie i po chemioterapii jest herbatka z przytulii - mówiła A. Izdebska. Jednocześnie wyjaśniała, że jest to zioło, które doskonale oczyszcza krew, także ze szkodliwych składników, które dostały się do niej w trakcie tego rodzaju leczenia.
Jak zauważyła A. Izdebska, obecnie w takiej kuracji dużą popularnością i skutecznością cieszy się ekstrakt z grzybków japońskich. - Działa wzmacniająco, niszczy komórki rakowe, a nawet zapobiega przerzutom - przytacza dane.
Jako kolejny bardzo przydatny preparat wymieniła sok z gravioli. - Zawiera on mnóstwo przeciwutleniaczy, a więc zwalcza komórki rakowe - wyjaśniła.
Anna Izdebska wskazała również, że po chemioterapii organizm jest wycieńczony. - Potrzebuje więc takiego zastrzyku energii. I tu z pomocą przychodzi zgrane trio ziół: kwiat nagietka, krwawnik i pokrzywa - mówiła. Wyjaśniła, że nagietek to naturalna penicylina, krwawnik wzmacnia nasz szpik, zaś pokrzywa odbudowuje krew.
- Z przyjemnością uczestniczę w tych spotkaniach, bo mogę się dowiedzieć nie tylko ciekawych, ale i bardzo potrzebnych rzeczy - podsumowuje pani Leokadia. - No, i jeszcze spróbować ziół, o których mowa.
Na każdym spotkaniu bowiem organizatorzy częstują uczestników różnymi rodzajami ziołowych naparów i herbat.