Maria i Jacek na Jasną Górę postanowili pójść z dziećmi.
Kiedyś, patrząc na małżeństwa biorące ze sobą dzieci na pielgrzymkę, uważałam to za szaleństwo – przyznaje Maria Włodarska. Na Jasną Górę pieszo pielgrzymuje po raz 8. Jej mąż – 6. W tym roku w trasę wzięli swoje dzieci: 4,5-letnią Antoninę i 2-letnią Gabrielę. Pielgrzymują w grupie Adalbertus Prabuty–Susz. – Sądziłem, że dzieci na pielgrzymce cierpią. Jak ktoś chce być pątnikiem, to niech sobie będzie, ale dlaczego dzieci mają się męczyć? – pyta Jacek. – Jednak, patrząc na dziewczyny, nie wiem, czy one wyglądają na cierpiące i uciemiężone.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.