Tegoroczny odpust w sanktuarium Chrystusa Miłosiernego w Zielonce Pasłęckiej zostanie połączony z dożynkami diecezjalnymi.
Mszy św. 18 września o godz. 15 przewodniczyć będzie bp Jacek Jezierski. W ramach dożynek zostanie przeprowadzony konkurs na najpiękniejszy wieniec.
Parafialna świątynia, w której znajduje się słynący łaskami obraz Chrystusa Miłosiernego, w Roku Miłosierdzia została ustanowiona kościołem odpustu zupełnego. Znajduje się w niej Brama Miłosierdzia.
Badania potwierdzają, że obraz Chrystusa Miłosiernego był czczony w Tarnorudzie przez kilkaset lat, aż do 1920 roku. Wtedy to rozpoczęła się jego długoletnia wędrówka. Obraz z Wołynia zabrał ze sobą ks. Michał Prażmowski. Później trafił on m.in. do Krakowa i Łucka. Słuch po nim zaginął po tym, jak w 1945 r. został wywieziony do Malborka.
- 38 lat temu, kiedy przyszedłem do tej parafii, Wołyniacy powiedzieli mi: „Proszę księdza, mieliśmy na Wołyniu słynący łaskami obraz. Może ksiądz by go odnalazł?”. To mi się bardzo spodobało - wspomina ks. kan. Czesław Drężek, wieloletni proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela. Na obrazku prymicyjnym napisał: „Miłosierdzie Pańskie na wieki wyśpiewywać będę”. - Miłosierdzie towarzyszyło mi przez całe życie - dodaje.
Po ośmiu miesiącach poszukiwań do księdza proboszcza dotarła informacja, że obraz Chrystusa Miłosiernego znajduje się w klasztorze terezjanek w Ostródzie. Po kilku miesiącach tarnorudzki Jezus trafił do Zielonki Pasłęckiej.
W 1987 r. na mocy dekretu biskupa warmińskiego Edmunda Piszcza w Zielonce Pasłęckiej zostało ustanowione sanktuarium. Wtedy też hierarcha w miejscowym kościele św. Jana Chrzciciela intronizował cudowny obraz Chrystusa Miłosiernego oraz wydał dekret, w którym napisał: „Dla pogłębienia wiary i umocnienia świętości ludu Bożego ustanawiam niniejszy kościół parafialny w Zielonce Pasłęckiej diecezjalnym sanktuarium Jezusa Miłosiernego”.
- Pielgrzymi do Zielonki Pasłęckiej przyjeżdżają. Nie tak tłumnie jak do Gietrzwałdu, ale są - przyznaje ks. Czesław. W ostatnim czasie były osoby z Warszawy, przez lata regularnie przyjeżdżała grupa z Białegostoku. Wiele osób przybywa z diecezji gdańskiej i pelplińskiej.
W takim miejscu nie mogło zabraknąć św. siostry Faustyny. Ks. Czesław postarał się, by jej relikwie przybyły do sanktuarium. Później dołączyły do nich relikwie bł. ks. Michała Sopoćki, św. brata Alberta. Obecnie w Zielonce Pasłęckiej jest ponad 70 relikwii świętych i błogosławionych, a kolejnych czekają na wprowadzenie do świątyni.
Księża oraz grupy planujące wzięcie udziału w uroczystościach proszone są o wcześniejsze poinformowanie o tym ks. Piotra Molendę, proboszcza (tel. 730 003 439 lub ks. piotr.molenda@gmail.com).