- Pragniemy wyrazić wdzięczność Bogu za 15 lat tego dzieła. Choć to tylko chwila wobec wieczności, to jednak wpisującą się w historię Kwidzyna, jako miejsce nade wszystko adoracji Najświętszego Sakramentu i możliwości spowiedzi świętej - mówił w czasie Mszy św. ks. Czesław Pachałko, rektor . - Ta kaplica opiera się na modlitwie wspólnotowej i indywidualnej oraz na posłudze sakramentu pojednania - jako konfesjonału miasta i nie tylko.

W kaplicy o. Pio codziennie o godz. 12 odprawiana jest Msza św. 23 września, czyli w dniu wspomnienia o. Pio, przewodniczył jej bp Jan Styrna.

W homilii biskup senior przypomniał o umiłowaniu o. Pio do Eucharystii. - Odprawiał Mszę św. z niesłychaną pobożnością, skupieniem i przeżyciem. Łączył z tym także ból Męki Pana Jezusa. Jest ona przestrzenią, w której mogła kształtować się jego świętość, jego podobieństwo do Jezusa Chrystusa - mówił bp Styrna.

O o. Pio mówiono, że to więzień konfesjonału. Ze wspomnień jego braci wiemy, że spędzał w nim 14, a nawet 16 godzin w ciągu doby. - Posługa w konfesjonale wbrew pozorom to nie tylko spokojne siedzenie. To przeżywanie tego, co przeżywają przychodzący do spowiedzi. To myślenie o tym, ku czemu zwrócić ich serce, uwagę by mogli się bardziej zjednoczyć z Bogiem. To radość z nawracania się grzeszników. I smutek z tych, którzy chcieliby być wielcy przed Bogiem, ale żeby Pan Bóg ich słuchał, a nie oni Boga - tłumaczył biskup elbląski.

Czciciele o. Pio regularnie modlący się w kaplicy podziękowali ks. Pachałko za posługę. Zaznaczyli, że są dumni z tego dzieła. Wśród osób uczestniczących w Eucharystii była grupa dzieci wraz z nauczycielami z Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. o. Pio w Tczewie. Do Kwidzyna przyjechali specjalnie po to, by właśnie w miejscu, któremu patronuje - tak jak ich szkole - o. Pio przeżyć Mszę św.  

Zobacz także: Pod opieką o. Pio