Zamiast się kłócić, woleli w ciszy prosić Pana Jezusa, aby każde dziecko, które obdarzył życiem było przyjmowane z miłością.
- W dzisiejszych czasach bardzo często jest tak, że nie wszystkim dzieciom poczętym jest dane się urodzić. A my dziś gromadzimy się przed Tobą Panie Jezu, aby prosić Cię, aby każde dzieciątko, które obdarzyłeś życiem, było przyjmowane z miłością - mówił ks. Rafał Główczyński SDS, podczas nabożeństwa w intencji dzieci nienarodzonych.
Odbyło się ono w parafii św. Brata Alberta w Elblągu, a zorganizował je Ruch Młodzieży Salwatoriańskiej.
- Spotykamy się dziś bo uważamy, że każde życie jest czymś cennym i czymś ważnym, i że należy o każde życie walczyć, każdy według własnych możliwości i umiejętności - mówił kapłan. - Zostawiamy politykom i rządzącym działania na ich poziomie, zostawiamy tym, którzy wychodzą w marszach na ulice, organizowanie marszów. A my, będąc w swojej parafii robimy tyle ile możemy czyli organizujemy wspólną modlitwę.
Jak podkreślają uczestnicy nabożeństwa ich spotkanie jest formą walki według ewangelicznego zawołania "zło dobrem zwyciężaj".
- Czy my też mamy wznosić obelżywe okrzyki wobec drugiej strony i wystawiać wobec nich środkowe palce? Oczywiście każdy mógłby to zrobić, tylko po co? - pyta retorycznie Marysia, nawiązując do scen jakie oglądaliśmy w czasie tzw. czarnych protestów.
Uczestnicy nabożeństwa nie chcą być porównywani ze zwolennikami aborcji, którzy posuwają się do obelżywych zachowań.
- Gdybyśmy postępowali w podobny sposób jak oni prowadziłoby to jedynie do wielkiej kłótni, a my tego nie chcemy - zauważa Marysia. - A przecież wiara katolicka polega na miłowaniu bliźniego, nie zważając na nic - dodaje Piotr.
- Modlitwa więc nam wystarczy - podsumowuje Ola.
Zgromadzeni w kościele św. Brata Alberta modlili się przed Najświętszym Sakramentem.
- Śpiewaliśmy także kanony z Taizé i odczytywaliśmy fragmenty z Pisma Świętego, nawiązujące do tematu naszego spotkania, wyjaśniające że Pan Bóg zna nas od samego początku - opowiada Magda.
- Na koniec przypominaliśmy, że już wiele słów padło na temat aborcji i obrony życia, i dlatego my chcemy odpowiedzieć na to modlitwą ciszy przed Panem Jezusem, a potem śpiewem uwielbiającym Chrystusa - opowiadał kapłan.