Prawie jak w niebie

W czasie tej zabawy nikt nikogo nie chce przestraszyć. Może tylko zaskoczyć, bo jaka może być inna reakcja przechodniów, gdy zobaczą idącą przez miasto grupę rozśpiewanych małych świętych?

ab, łs

|

Gość Elbląski 43/2016

dodane 20.10.2016 00:00
0

Nie wystarczy powiedzieć „Nie obchodzę Hallo- ween”. Podanie argumentów także nie zawsze jest wystarczające. By sprzeciw wobec tego popularnego – również w Polsce – zwyczaju był efektywny, warto dać coś w zamian. Można zaprosić np. na Bal Wszystkich Świętych. Choć zabawa kierowana jest przede wszystkim do dzieci, dorośli także świetnie się na nim odnajdują.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy