Nikt przecież nie powiedział, że w szkole nie może być jak w niebie.
We wtorek uczniowie klas od I do IV SP nr 12 w Elblągu uczestniczyli w pierwszym w swoim życiu Balu Wszystkich Świętych. Najwięcej osób bawić się chciało w stroju swojego patrona. Jakub z II klasy był św. Jakubem. Wśród rekwizytów miał… karteczkę z najważniejszymi informacjami z życiorysu świętego.
Oliwia postanowiła być św. Oliwią, a Aniela - św. Anielą. Jak ubrać się na bal, wiedziała dzięki obrazom z wizerunkiem swojej patronki. Alicja w czasie zabawy chciała być św. Alicją. - Nie mam dokładnie takiego stroju, w jakim przedstawiana jest św. Alicja. Wiem, że odwiedzała trędowatych - opowiada dziewczynka.
Zuzia w czasie zabawy była Joanną d’ Arc. Dlaczego tę świętą wybrała? Bo o niej opowiedziała jej mama. Wszyscy uczniowie szkoły zostali zaproszeni do konkursu „Mój święty patron”. Wystawę rysunków można było obejrzeć w czasie balu. Nagrody i dyplomy za udział w konkursie dzieci otrzymają w czasie szkolnego apelu.
Bal Wszystkich Świętych zorganizowały katechetki - Joanna Betler i Maria Szydłowska. Choć w minionych latach w szkole nie było Halloween, dzieci bardzo często wspominały o tym zwyczaju. - Chciałyśmy pokazać, że w ten sposób można przygotować się na radosny dzień 1 listopada - mówi Joanna Betler.
Zabawie towarzyszyła akcja charytatywna na rzecz pomocy misjonarzom Afryki.