Skoncentrowani na swoim celu Niemcy, wyluzowani Amerykanie, radośni i wcale nie flegmatyczni Brytyjczycy oraz z dumą prezentujący swoje pomarańczowe akcenty na strojach sportowych Holendrzy, stanęli na starcie Mistrzostw Sojuszniczego Dowództwa Sił Powietrznych NATO w biegach przełajowych (HQ AIRCOM Inter - Nation Cross Country Championships 2016). Odbyły się one na terenie Muzeum Zamkowego w Malborku.

Pomimo takiej różnorodności narodów, z trybun jednak dominowało gromkie - Polska! Polska! gdyż w zmaganiach brali z nimi udział także gospodarze czyli Polacy. Żołnierze 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku wystawili bardzo silne reprezentacje.

Wojskowi rywalizację toczyli na trasie biegowej na Wałach von Plauena, gdzie do pokonania mieli odpowiednio: panie - 6 kilometrów, zaś panowie - 10 km.

Zmagania sportowe rozpoczął jednak bieg na jednej pętli w kategorii "CISM DAY RUN". Był to wspólny start żołnierzy kobiet i mężczyzn, którzy rywalizowali w umundurowaniu polowym.

- Bardzo ciekawie oglądało się ten wyścig - komentuje obserwujący zawody z trybun Tomasz. - Zwłaszcza, że zawodnicy mieli na plecach dość spore plecaki. Wyobrażam sobie, że musieli dać z siebie naprawdę wiele, aby ukończyć taką trasę.

Widzowie malborskiego biegu mogli obejrzeć wśród uczestników także polskich olimpijczyków z igrzysk w Rio de Janeiro 2016 r., m.in. st. szer. Monikę Stefanowicz z WKS Grunwald Poznań, która reprezentowała nasz kraj w maratonie. W tej samej dyscyplinie w Brazylii wystąpili również szer. Iwona Lewandowska(Bernadeli) z LKS Vectra Włocławek oraz st. szer. Henryk Szost z WKS Grunwald Poznań.

Reprezentanci naszego wojska nie dali taryfy ulgowej swoim kolegom z zagranicy. Wśród pań pierwszych sześć miejsc zajęły Polki. Równocześnie na metę wbiegły Iwona Bernardelli oraz Olha Kalendrova-Ochal. Na trzecim stopniu podium stanęła Ewelina Paprocka.  Najszybszą zagraniczną żołnierką była reprezentantka Niemiec - Monika Rausch.

Biało-czerwone było też podium po rywalizacji mężczyzn. Zwycięstwo najlepszego polskiego maratończyka i olimpijczyka Henryka Szosta było oczekiwane, choć o wygraną do ostatnich metrów walczył też Mariusz Giżyński, który metę przekroczył sekundę później.

Trzecie miejsce zajął Łukasz Kujawski. Najszybszym obcokrajowcem był Mike Kellenberg. Reprezentant brytyjskich sił powietrznych zajął piąte miejsce.