Giotto w Mariance?!

By zwiedzić zabytek najwyższej klasy, nie zawsze trzeba wyjeżdżać do Włoch. Czasami wystarczy udać się do kościoła filialnego parafii św. Józefa w Pasłęku.

Odsłaniając kolejne centymetry kwadratowe zakrytych przed wiekami malowideł w kościele w Mariance k. Pasłęka, konserwatorzy wydobywają piękno średniowiecznej świątyni. Wydawać by się mogło, że kolejne prace pozwalają nam zgłębić wiedzę o budowli. Nic bardziej mylnego. Zachowało się bardzo mało archiwaliów o tym obiekcie. A to stwarza nieograniczone pole do tworzenia hipotez, układania legend na temat tej architektonicznej perełki. Zastanawiające jest już samo usytuowanie kościoła Świętych Piotra i Pawła. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z ok. 1334 roku. Obecnie wieś liczy mniej więcej 40 gospodarstw. Przed wiekami były tam lasy. Do najbliższego kościoła św. Bartłomieja w Pasłęku jest niespełna pięć kilometrów. Dlaczego w tak niewielkiej odległości, na niezamieszkanym terenie, zdecydowano się wybudować obiekt sakralny wielkości średniego kościoła miejskiego?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..