W tym roku najmłodsi poznali historię Ebenezera Scrooge’a.
Klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu 3 grudnia stanęli na deskach miejskiego teatru, by zagrać specjalnie dla dzieci. W tym roku przedstawili „Opowieść wigilijną” Charlesa Dickensa. – Najbardziej podobała mi się ostatnia część przestawienia. Scena, w której Scrooge zrozumiał, że popełnił błąd – mówi Karolina. – A mi najbardziej podobało się, kiedy na scenie pojawił się czarny duch. Było i śmiesznie, i strasznie – dodaje jej koleżanka Ola. W czasie premiery na widowni zasiedli najmłodsi ze: Zwierzna, Pomorskiej Wsi, Stegny, Jegłownika, Nowego Stawu, Krzyżanowa, Kmiecina, Żuławki, Milejewa, Kalnika, Lichnów, Nowej Cerkwi, Starej Kościelnicy, Cieplic, Sztutowa. Przybyły także dzieci z parafii Trójcy Świętej w Kwidzynie, św. Józefa w Pasłęku i bł. Michała Kozala w Morągu. Obecni byli również najmłodsi z wielu elbląskich parafii. Kiedy opadła kurtyna w teatrze pojawił się św. Mikołaj. Dla najmłodszych był to znak, że za chwilę otrzymają prezent. Nim jednak podarunki trafiły do rąk najmłodszych, był czas, by zadać św. Mikołajowi pytanie. Gabrysia interesowało, jak latają renifery. Zosia zaś zapytała po prostu: „Ile dzieci musi odwiedzić św. Mikołaj przed świętami Bożego Narodzenia?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.