Niech wasze życie będzie jak ten polonez - proste i niebanalne.
W szkołach średnich nastał czas balów studniówkowych. Na 100 dni przed maturą bawili się również uczniowie Zespołu Szkół im. św. Mikołaja w Elblągu.
- Zaczęliśmy tę studniówkę tradycyjnie pięknym, polskim tańcem, polonezem, nazwanym też chodzonym - powiedział o. Rafał Roszer, dyrektor szkoły. - Polonez jest tańcem prostym tylko w teorii. Jego wykonanie ma być proste, ale niebanalne. I wam się to udało - zwracał się do tegorocznych maturzystów.
Jak podkreślił ojciec dyrektor, studniówka jest pierwszym krokiem w dorosłe życie. - Życzyłbym wam więc, aby wasze życie było jak ten polonez - proste, ale nie banalne. Proste tak jak wzywa do tego Ewangelia. I życzę wam, abyście się tą ewangeliczną prostotą w swoim dorosłym życiu zawsze się chlubili.
A jak wygląda "studniówka po katolicku"? - Tak samo jak każda inna - mówi Mateusz Radziszewski, uczeń III klasy LO.
- Bawimy się jak wszyscy inni, ale oczywiście staramy się patrzeć w przyszłość tak jak to wskazał ojciec dyrektor. Chcemy być coraz lepsi - dodaje Karol Orłowski, również tegoroczny maturzysta.