Nowy numer 13/2024 Archiwum

Czekał na znak od Pana Boga

Na Mszę św. dla osób modlących się o dobrą żonę, dobrego męża przychodził regularnie. W czwartek przedstawił wspólnocie swoją wybrankę.

Wspólnota osób modlących się o dobrego męża, dobrą żonę w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Elblągu spotyka się od września 2014 roku. Jedną z osób współtworzących grupę był Tomasz. W czwartek, po wspólnotowej Eucharystii opowiedział, jak poznał swoją żonę - Sylwię.

- Byłem wdowcem i szukałem żony. Robiłem to w miejscach, w których najlepiej się czułem i realizowałem - rozpoczął. Były to spotkania w Bażantarni, na lodowisku itp.

- Szukałem i czekałem, aż Pan Bóg da mi jakiś znak - kontynuował. Tomasz często pielgrzymował na Jasną Górę. Gdy tylko czuł taką potrzebę, jechał tam samochodem, pociągiem, chodził pieszo.

5 sierpnia rozpoczyna się elbląska pielgrzymka rowerowa na Jasną Górę. Pielgrzymi w trasę wyruszają spod kościoła Miłosierdzi Bożego w Elblągu. Tomasz postanowił wziąć w niej udział w 2015 roku. 

- Sylwię spotkałem pod kościołem Miłosierdzia Bożego - przypomniał. Na trasie Tomasz nie wiedział jeszcze, że jest to osoba, która „jest mu pisana”. Po pielgrzymce zaczęli się spotykać. Sylwia jest katechetką, a Tomasz gra na gitarze. Mężczyzna przychodził i pomagał jej w czasie prób z dziećmi przygotowującymi się do Pierwszej Komunii św.

- Zaiskrzyło - stwierdził Tomasz. Spotykali się codziennie. W wakacje zaręczyli się. Ślub wzięli 26 grudnia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy