– W jej wykonanie trzeba włożyć przede wszystkim serce, wtedy będzie naprawdę cudowna – radzą „Sasanki”, zwyciężczynie ubiegłorocznego regionalnego konkursu na najładniejszą palmę.
Zrobienie palmy wielkanocnej to nie lada wyzwanie. Zaś stworzenie palmy, która pokona wszystkie inne w bezpośredniej rywalizacji – to już prawdziwa sztuka. – Byłyśmy bardzo dumne z zeszłorocznej, która zwyciężyła, ale w tym roku planujemy zrobić jeszcze ładniejszą – mówi Jadwiga Hirko z Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Suchaczu. To właśnie panie z suchackiego koła, tworzące zespół „Sasanki” odpowiedzialne są za większość prac przy konkursowej palmie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.