Każdej wiosny wracają nad Wisłę. Choć jest ich wiele, miłośnicy ptaków zauważają, że z roku na rok przylatuje ich coraz mniej.
Do Polski bociany przylatują w pierwszej dekadzie marca. Najchętniej wybierają Warmię i Mazury. Dociera tam ok. 8 tys. par. W naszej części Europy spędzają wiosnę i lato. W tym roku ptaki te dodatkowo musiały zmierzyć się z kwietniowymi opadami śniegu. Andrzej Zbyryt z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków informuje, że anomalie pogodowe nie mają większego wpływu na bociany. Są one krótkotrwałe, a bociany to ptaki stałocieplne. Obecnie większość z nich przystępuje do lęgów. Większym zagrożeniem niż niska temperatura mógłby być brak pokarmu. Na szczęście, dopóki nie wylęgną się młode, zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze, bo bociany potrzebują pożywienia tylko dla siebie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.