Złudne jest twierdzenie, że ze względu na pogodę nie widać, że zbliża się maj. Widać go i to bardzo wyraźnie.
Jak doskonale wiemy maj ma 31 dni. Długi weekend to tylko jego mała część. Pogoda, w naszym kraju - a może trafniej jest powiedzieć klimacie - niemal co chwilę zmienia się. Tak więc ona nie może być jedynym zwiastunem tego wiosennego miesiąca.
W maju jedno jest niezmienne. Zapowiadają to już ostatnie dni kwietnia. Jadąc przez małe miejscowości widzimy, że przydrożne kapliczki wyglądają inaczej - coraz piękniej. Naprawianie są zniszczenia wyrządzone w zimie, przyozdabiane są kwiatami, wstęgami.
Zbliża się maj i codzienne śpiewanie Litanii Loretańskiej do Najświętszej Maryi Panny. Także przy przydrożnych kapliczkach. To element budujący naszą religijność i tradycję. Dlatego nie tylko pogoda zapowiada maj…