Młodzi artyści wykonali prace, gdzie przedstawiali siebie z tatą na łonie przyrody.
W auli Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu rozstrzygnięto dziś konkurs plastyczny "Tata i ja". Tegoroczna III edycja poświęcona była przyrodzie. Głównym zadaniem było stworzenie pracy plastycznej, na której dziecko przedstawiało siebie i tatę obcujących z przyrodą.
- Bardzo często chodzimy z tatą po lesie i wtedy obserwujemy ptaki, dlatego namalowałam nas na spacerze - mówi Lena. - Na naszym obrazku obserwujemy sikorkę - wyjaśnia.
Jak wyjaśniają organizatorzy konkursu z Fundacji Kierunek Rodzina, jego celem jest propagowanie zdrowego fizycznego i emocjonalnego życia poprzez wspólne spędzanie czasu: wycieczki, spacery i poznawanie przyrody. - Chodzi także o wzmacnianie i podkreślenie roli ojca, jego wartości i wpływu na życie dziecka - wyjaśnia Mariola Malkiewicz. - Chcemy także promować zdrowe i silne więzi w rodzinie poprzez aktywność fizyczną, i oczywiście chodzi nam także o rozwijanie u dzieci zdolności plastycznych i próby wyrażania uczuć przez sztukę.
Na konkurs wpłynęło w sumie 325 prac, wykonanych różnymi technikami plastycznymi. W tegorocznej edycji jury postanowiło nagrodzić aż 125 młodych artystów.