Żeby ścieżki do kościołów nie zarastały.
- Jezus prowadzi nas dziś na górę i pokazuje jak istotna w naszym życiu jest wiara - mówił biskup Józef Wysocki, podczas dzisiejszych uroczystości odpustowych w parafii Przemienienia Pańskiego w Starym Targu. Jak wskazywał wiara ta jest ważna zarówno w życiu jednostek, rodzin, jak i całego narodu.
Jak przypominał ksiądz biskup jednym z najtrudniejszych czasów dla przetrwania narodu polskiego były rozbiory. - To właśnie w tamtym czasie zaczęto nadawać świątyniom wezwania Przemienienia Pańskiego - mówił. Tak samo było w Starym Targu. - Tu była enklawa polskości. Polacy, którzy tu mieszkali, pomimo wszelki procesów podejmowanych przez zaborców, nieustannie mówili po polsku i modlili się po polsku. A to było wszystko możliwe tylko dlatego, że w naszym narodzie zawsze była wiara.
- Czasem kiedy wizytuję jakąś parafię ze smutkiem widzę, że ścieżka do kościoła zarasta - zauważał biskup Józef. - Dzieje się tak bo już coraz mniej troszczymy się o to, aby hasłem naszym było: Bóg, Honor, Ojczyzna. Już nie przekazujemy tego naszym dzieciom. Dlatego gubimy się.
W tym kontekście biskup Józef przypomniał jeszcze raz czasy zaborów. - W tym narodzie była wiara i pomimo, że był to czas najtrudniejszy. Pomimo, że Polski nie było na mapie, to wówczas nasz naród wydał największą ilość wspaniałych synów. Światowej sławy, artystów, naukowców, poetów, malarzy, pisarzy oraz wielu błogosławionych i świętych.
- Dlatego dziś potrzebujemy przebudzenia - apelował kapłan. - Potrzebujemy go, abyśmy nie dali sobie odebrać nadziei. Abyśmy kochali Polskę. Nie mówili nic złego na nasz naród, gdyż jest to naród wierny Chrystusowi.