Mówili o tym, co Bóg uczynił w ich życiu.
Poświęcili prawie dwa tygodnie lata, by głosić kerygmat. Najpierw było przygotowanie. Później głoszenie. Przez ostatnie trzy dni dzielono się świadectwem. – Mówiliśmy jedną podstawową prawdę o tym, że Bóg kocha każdego człowieka, każdego grzesznika – opowiada pan Wiesław ze wspólnoty neokatechumenalnej w Malborku.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.