Jeden z obrazów Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta (1845–1916) ma trzy tytuły: „Powrót z Golgoty”, „Święta Weronika”, „Marzenia o męce Pańskiej”. Dzieło nie zostało dokończone. – Było ono najbliższe sercu Brata Alberta, zaraz po „Ecce Homo” – mówi s. Bernarda Kostka ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim w Krakowie.
Przechowywał go na strychu w przytulisku. Podopieczni właśnie przygotowywali jasełka, szukali z braćmi materiału na tło. Znaleźli obraz – potraktowali go jako staroć. Zamalowali. Jak opowiada s. Bernarda, tylko święty w takiej sytuacji mógł się opanować. Dzieło zostało odrestaurowane. Obecnie można je zobaczyć w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu. 29 września otwarto wystawę „Oto człowiek. Święty Brat Albert – artysta ducha. Życie i twórczość Adama Chmielowskiego”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.