Nowy numer 38/2023 Archiwum

Gospodarzem będzie Pan Jezus

Powstanie szkolnej kaplicy to dowód na to, że placówka się rozwija.

Dzisiaj ze świętem naszej szkoły zbiega się pełna radości dla nas uroczystość poświęcenia kaplicy szkolnej – powiedział ks. Arkadiusz Śnigier. – Ksiądz biskup obdarza naszą kaplicę możliwością uzyskania odpustu każdego roku w święto papieża – wytłumaczył. W czwartek 12 października bp Jacek Jezierski poświęcił kaplicę w Zespole Szkół Katolickich im. św. Jana Pawła II w Malborku. Jej patronem jest święty papież Polak.

– Karol Wojtyła był młody, silny, wysportowany. Jan Paweł II stawał się starszy, niesprawny i cierpiący. Jego twarz oszpeciła choroba. Błogosławieni i święci nie są półbogami czy półboginiami. Są ludźmi z krwi i kości. Dzięki otwarciu się na Jezusa Chrystusa i zaufaniu Mu, osiągnęli ludzką dojrzałość. Przeszli przez rozmaite trudności i cierpienie. Nie załamali się, ani nie stali się obojętni czy apatyczni. Nie dali opanować się złu. Zmagali się z własną słabością. Ludzka dojrzałość błogosławionych i świętych jest wysokiej próby, wysokiej jakości. Oni byli pięknymi ludźmi pod względem osobowości i dojrzałości, dlatego ich przeciwnicy czy wrogowie czuli wobec nich – późniejszych świętych – duży respekt, a nawet szacunek – mówił w homilii bp Jacek Jezierski. – Święci nie szukali własnej sławy, nie eksponowali siebie. Nie zamierzali swoją osobą przysłaniać Boga. Nasz szacunek i miłość do świętych również powinny być zawsze podporządkowane szacunkowi i miłości do Jezusa – kontynuował biskup.

Kaplica znajduje się na parterze szkoły. – Będziemy mogli modlić się w niej podczas przerw – mówi Kuba z kl. II liceum. – Nasza szkoła rozwija się, rozbudowuje. Powstają nowe miejsca. Niedawno nie mieliśmy sali gimnastycznej, a teraz mamy i salę, i kaplicę. Zobaczymy, co będzie dalej. – Będziemy mogli tam wejść w każdej chwili, aby się pomodlić – potwierdza Gosia, uczennica III klasy gimnazjum. Z poświęcenia kaplicy cieszy się wielu uczniów, ale byli też malkontenci. – Niektórzy uważają, że budowa kaplicy w szkole to przesada. Pieniądze, które zostały wydane, lepiej było wydać na sprzęt sportowy. Ale to jest przecież szkoła katolicka i moim zdaniem kaplica jest tu potrzebna – ocenia gimnazjalistka. – Gospodarzem tego domu będzie Pan Jezus. Kiedy będziecie chcieli pomodlić się, możecie wejść do kaplicy, wyrazić swoje prośby, dziękczynienia – powiedział do uczniów Wojciech Handke, dyrektor. – Apeluję, by na parterze zanadto nie hałasować. Należy uszanować Pana Jezusa, który będzie obecny wśród nas – zaznaczył.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast