Choć na chwilę obecną nie grożą nam podtopienia, władze nie znoszą alarmu przeciwpowodziowego.
Jak informują władze miasta na chwilę obecną Elblągowi nie zagrażają żadne podtopienia. - Miasto jest zabezpieczone - mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga na specjalnej konferencji prasowej w związku z panującą na rzece Elbląg cofką.
Cofkę czyli wlewanie się wód z Zalewu Wiślanego w głąb lądu wywołał silny wiatr. Zjawisko potęgowały opady deszczu. Władze miasta przygotowane na opady były już od niedzieli. - Od wczoraj, kiedy tylko Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadał zagrożenie cofką, podjęliśmy działania. Wczoraj zapadła decyzja o rozłożeniu czterech rękawów, zabezpieczając odcinek ulicy Panieńskiej - mówił prezydent Elbląga
Dziś od godz. 6.30 w mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Pomimo prognoz, iż podmuchy mają zelżeć, wiatr wciąż jest mocno odczuwalny. W związku z tym władze nie zamierzają znosić alertu.