Nowy numer 22/2023 Archiwum

Miłość ojczyzny to...

– Drogie dzieci, droga młodzieży, może nie do końca rozumiecie dzisiejszą uroczystość, ale to wy za niespełna kilkanaście lat weźmiecie odpowiedzialność za naszą ojczyznę i jej bezpieczeństwo – powiedział ks. Sławomir Nita, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Milejewie.

Uroczystości rocznicowe w Milejewie odbyły się 10 listopada. Mszę św. proboszcz parafii odprawił w intencji młodego pokolenia, aby chlubiło się osiągnięciami naszego narodu. Modlono się również w intencji tych, którzy oddali życie za ojczyznę.

– Dziś nasze myśli i serca wędrują ku naszej ziemskiej matce, jaką jest ojczyzna, jaką jest Polska – mówił. Ksiądz Sławomir przypomniał czas, kiedy pracował za wschodnią granicą, na terenach dzisiejszej Białorusi. W parafii często śpiewano pieśń „Polskie kwiaty”. – Dopiero tam zrozumiałem, co to znaczy nie mieć własnej ojczyzny, języka i historii. Kiedy rozmawiałem z ludźmi – naszymi rodakami mieszkającymi za wschodnią granicą – widziałem miłość do Polski. To oni młodemu pokoleniu przekazywali kulturę, język – opowiadał. – Miłość ojczyzny to nie tylko wdzięczna pamięć i szacunek do przeszłości. Ale także odpowiedzialność – zaznaczył ks. Sławomir. Podziękował dyrekcjom miejscowych szkół za to, że troszczą się o przekazywanie wartości patriotycznych młodzieży. – Dla nas jest to bardzo odległa historia. Przekazują ją nam nauczyciele, a za kilka lat to my będziemy jej uczyć młodsze pokolenie – mówi Emilia z kl. II gimnazjum w Milejewie. W uroczystościach wzięły udział władze samorządowe, młodzież szkolna, grono pedagogiczne oraz parafianie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast