– Choć straciliśmy własny dom, okazało się, że to Jezus jest tym, który zapewnia wszystko, jest wystarczający i to On daje poczucie bezpieczeństwa – mówi Radek Urbankiewicz, którego dom zniszczył pożar.
Płomienie w kilka chwil zabrały cały ich dobytek. – Może gdybym był wtedy w domu, uratowałbym coś więcej – zastanawia się Lech Urbankiewicz. Jego żona Jolanta na wspomnienie dnia pożaru spuszcza wzrok. – Zaraz po pożarze czułam się, jakbym żyła na innej planecie. Nie będę ukrywać, że to był bardzo ciężki okres. Na szczęście Pan Bóg był z nami przez cały czas – mówi pani Jolanta.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.