Nowy numer 39/2023 Archiwum

Tydzień z nauczycielami wiary

Jeśli się pogubisz, tutaj zawsze możesz się na nowo odnaleźć.

Mała, cicha wioska pośrodku Warmii. Nad jej zabudowaniami góruje barokowy kościół. U jego stóp zaś leży piękna, XIX-wieczna kalwaria, z której słynie miejscowość. To Głotowo, wydawałoby się – idealne miejsce do wypoczynku dla seniora czy poszukującego ciszy małżeństwa.

Ale z całą pewnością nie miejsce, do którego wybrałaby się grupa młodzieży w czasie dwóch tygodni wolnego od nauki w szkole. – Nic bardziej mylnego, jest to idealne miejsce dla młodych, ale takich, którzy szukają czegoś więcej – przyznają uczestnicy oazy, którzy gościli tam od 28 stycznia do 3 lutego. – Przyjechałam tutaj, bo chciałam sobie poukładać te rzeczy w życiu, w których się pogubiłam – mówi Aleksandra Leszko z Elbląga. – A panująca tutaj atmosfera i ciągłe obcowanie z Pismem Świętym pozwalają mi się odnaleźć. – Właśnie możliwość codziennego czytania i zgłębiania Biblii to jest coś, czego człowiekowi brakuje, gdy wyjedzie z oazy. Ewangelię trzeba czytać codziennie, ale samemu nie da się jej zgłębić do tego stopnia, do jakiego robimy to tutaj – uważa Natalia Dymidowska z Postolina. Do Głotowa przyjechało 16 młodych osób. – To grupa wspaniałych młodych ludzi, którzy przeżywają ten sam program rekolekcji, lecz na dwóch różnych poziomach – wyjaśnia ks. Maciej Ruciński, prowadzący spotkanie. – Temat, który wszyscy rozważamy, to „Spotkania z biblijnymi nauczycielami wiary”. Każdy, na ile jest w stanie, próbuje odnaleźć się w tej materii. Nauczyciele, których oazowicze spotykają w czasie swoich rekolekcji, to postacie z Nowego Testamentu: Maryja, Jan Chrzciciel oraz święci Piotr, Paweł i Jan. – Każdy dzień to jeden nauczyciel. Dziś np. będziemy rozważać życie i nauczanie św. Pawła – wyjaśnia ks. Maciej. Młodzi mówią, że dotychczas najbardziej zapadł im w pamięć dzień, w którym zgłębiali postać Jana Chrzciciela. – Wyniosłam z tego przede wszystkim naukę o tym, aby nie koncentrować się na sobie. Mamy dążyć do poznania Chrystusa i przy Nim trwać. Tak właśnie robił Jan – dzieli się przemyśleniami Natalia. – Ta postać pokazuje, że w naszej religii jest coś ważniejszego niż my sami. On wiedział, że Jezus jest Mesjaszem, i głosił to innym. Tak samo my, skoro wiemy, kim był Jezus, powinniśmy głosić innym Dobrą Nowinę – zauważa Aleksandra. Oaza w Głotowie jest przygotowana w taki sposób, aby treści trafiały do wszystkich. Wśród uczestników są bowiem osoby, które przyjechały na podobne spotkanie po raz pierwszy, ale również takie, które przeżywają ją już po raz kolejny. – To jest dopiero mój trzeci raz, ale wiem na pewno, że nie ostatni – mówi Aleksandra. – Atmosfera i świetni ludzie, których tu poznałam, sprawiają, że chce się przyjeżdżać na kolejne spotkania. – Kto zasmakował w oazie, już zawsze będzie chciał na nią przyjeżdżać – dodaje z uśmiechem Natalia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast