"Inka" to wzór dla wielu młodych Polaków.
Od złożenia kwiatów pod kamieniem pamiątkowym na skwerze Żołnierzy Wyklętych w Malborku rozpoczęły się oficjalne, miejskie uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Następnie przeszedł marsz do ronda Danuty Siedzikówny ps. „Inka”.
- Dla mnie - młodego patrioty - dzisiejszy dzień jest tak samo ważny jak Święto Niepodległości. Zostałam tak wychowana, by brać przykład z takich ludzi jak żołnierze niezłomni - mówi Asia, jedna z uczestniczek uroczystości.
Dla Asi najbardziej fascynujące są życiorysy „Inki” i Witolda Pileckiego. - Danuta Siedzikówna kiedy oddała życie walcząc o wolną Polskę była w moim i moich znajomych wieku - dodała.
1 marca 1951 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie rozstrzelano siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukasza Cieplińskiego, Adama Lazarowicza, Mieczysława Kawalca, Józefa Rzepkę, Franciszka Błażeja, Józefa Batorego i Karola Chmiela. Wcześniej odbył się pokazowy proces.
Po raz pierwszy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodziliśmy w 2011 roku.