Modlitwa na placach
Pamiętano o tych, którzy wierzą, jak również o tych, którzy o Panu Bogu zapomnieli.
„Dlaczego tu jesteś?’, „Co chcesz uczynić?” - te dwa pytania wiele razy usłyszeli wierni, którzy uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na placu Jagiellończyka w Elblągu.
W czwartkowy wieczór wierni modlili się także na placu przy osiedlu Marynarzy i placu przy budynkach na ul. Barona. Wszystkie te miejsca znajdują się na terenie parafii Matki Bożej Królowej Polski.
Podczas spotkania modlono się w intencji parafii. Modlitwą otoczono tych, którzy wierzą i praktykują, jak również tych, co o Panu Bogu zapomnieli. Pamiętano o chorych, cierpiących i o tych, którzy nie zmagają się z takimi problemami. Wierni prosili również w intencjach swoich rodzin.
Pytanie: „Dlaczego tu jesteś?” wybrzmiało m.in. przy stacji piątej. Szymon z Cyreny przez przypadek pomógł nieść krzyż Panu Jezusowie. Został do tego przymuszony. Osoby, które w czwartkowy wieczór przyszły na plac Jagiellończyka chciały być blisko Pana Jezusa, nikt ich do tego nie przymuszał. Choć czasem w życiu człowieka spotyka to, co spotkało Szymona, trzeba go przymusić, żeby pomógł drugiemu. Delikatnie zachęcić do tego, by zauważył, że sąsiad potrzebuje wsparcia.
Rozważania Drogi Krzyżowej na placu Jagiellończyka poprowadził o. Piotr Wiśniewski CSsR.
