Ile razy iść na EDK?

I o tym, co jest w niej bardzo ważne.

Kiedyś nie rozumiałam osób, które na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę chodzą, co dwa lata. Mówią, że rok to dla nich za mało, żeby odpocząć po trasie. Potrzebują na to więcej czasu.

W ubiegłym roku, po powrocie do domu, z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, powiedziałam, że za rok nie idę. I raczej w to wierzyłam.

W tym roku złożyło się tak, że faktycznie nie mogę pójść na Ekstremalną Drogę Krzyżową, a powodów tego jest kilka.

Czy jest mi żal? … trochę tak. Ale przecież nie o ilość przebytych EDK chodzi, ale o to, by doświadczenie trasy zapamiętać na całe życie. By zapiało się ona w sercu na zawsze.

A zmęczenie i ból po ubiegłorocznej EDK, oczywiście, pamiętam. To, że można bardzo długo odpoczywać po przebytych kilometrach już rozumiem. Choć nie ze względu na to, w tym roku nie pokonam ponad 40 kilometrów, przygotowując się do przeżycia świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..