To fałszywe oskarżenia nałożyły krzyż na ramiona Jezusa.
- Ludzie, którzy wydali Pana Jezusa na śmierć, to nie byli ludzie o czystym sumieniu - mówił ks. Józef Grochowski do uczestników Drogi Krzyżowej, która w piątek przeszła ulicami Tolkmicka.
- Także i dziś z nas wielu oskarża innych, ale kto zna Ewangelię nie dziwi się temu i wie, że takich głosów nie da się wyeliminować. Ale Pan Jezus pokazał, że pokój serca jest dla tych, którzy cenią sobie prawdę i nią żyją - przekonywał kapłan. - Jezusa nie irytowały fałszywe oskarżenia. On wiedział, że musiały się pojawić. Taka jest logika działania tego świata.
Jak mówił ks. Grochowski, te fałszywe oskarżenia nałożyły na Chrystusowe ramiona krzyż i przyniosły śmierć. - Dziś my chcemy Panie pomóc Ci ten krzyż dźwigać - mówił w imieniu parafian na rozpoczęcie nabożeństwa.
Procesja, która wyruszyła z kościoła św. Jakuba przeszła licami: Świętojańską, Portową, Jagiellońską i Nadrzeczną, stąd wierni powrócili do kościoła. Krzyż niosły wspólnoty parafialne w asyście Ochotniczej Straży Pożarnej w Tolkmicku.