Być tuż obok każdego z upadków Chrystusa.
- Miniony tydzień obfitował w różne rodzaje nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Mogliśmy uczestniczyć w "Śladzie losu" czyli śpiewanej jej wersji, czy też w Nocnej Drodze Krzyżowej, gdzie maszerowaliśmy wiele kilometrów wokół naszego miasta - mówił Waldemar Sulikowski, przewodniczący Akcji Katolickiej w Prabutach. - Dziś chciałbym zaprosić was do modlitwy w tej ostatniej już w tym roku, naprawdę wyjątkowej Drodze Krzyżowej - dodawał.
A wyjątkowość tegorocznego nabożeństwa, które odbyło się w Prabutach polegała na tym, że w tradycyjne nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami miasta wpleciono elementy misterium Męki Pańskiej, które co roku w Wielki Wtorek wierni z tego miasta mogli oglądać.
Tym razem jednak ich udział nie ograniczał się do biernego oglądania przedstawienia, ale mogli się oni wyruszyć na Golgotę wraz z Jezusem.
Mieszkańcy nie tylko pomagali nieść krzyż Zbawicielowi, ale mogli również z bliska obserwować spotkanie Pana Jezusa z Weroniką czy Szymonem Cyrenejczykiem. Byli również tuż obok każdego z trzech upadków Chrystusa.
Wierni w czasie nabożeństwa przeszli z kościoła św. Andrzeja, na górę obok dawnego kościoła św. Anny. Góra ta poprzez doroczne nabożeństwa została przez mieszkańców nazwana Golgotą.