W czasie tego nabożeństwa dziękowaliśmy też za 100 lat niepodległości.
- Niech to nie będzie po prostu wieczorne przejście ulicami naszej miejscowości. Niech to będzie dla nas wyjątkowe nabożeństwo - mówił ks. Mariusz Ostaszewski, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy, na rozpoczęcie Drogi Krzyżowej ulicami miejscowości. - Aby tak było przejdźmy tę drogę z intencją w naszym sercu. To nie musi być bardzo jakaś wymyślna intencja. Niech to będzie coś prostego. Możemy za coś podziękować lub o coś prosić.
Wierni z parafii w Jegłowniku niosąc na zmianę krzyż przeszli ulicami, rozważając poszczególne stacje Męki Pańskiej. - A przewodnikami nam na tej drodze niech będą polscy święci - zwracał uwagę kapłan. - Dziś też chcemy szczególnie dziękować za 100 lat niepodległości naszej ojczyzny, oraz za 1050 lat obecności krzyża na tej ziemi - wyjaśniał ks. proboszcz.
Przechodząc między swoimi domami, narzędzie śmierci Chrystusa nieśli m.in. sołtysi z poszczególnych miejscowości należących do parafii, mężczyźni, kobiety, rodzice dzieci przygotowujących się do pierwszej Komunii Świętej, młodzież przygotowująca się do sakramentu bierzmowania oraz mieszkańcy Jegłownika i pobliskich miejscowości.