Mieszkańcy mogli z bliska obserwować spotkanie Pana Jezusa z Weroniką czy Szymonem Cyrenejczykiem.
Miniony tydzień obfitował w przeżywane na różne sposoby nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Mogliśmy uczestniczyć w „Śladzie losu”, czyli wersji śpiewanej, czy też w Nocnej Drodze Krzyżowej, gdzie maszerowaliśmy wiele kilometrów wokół naszego miasta – mówił Waldemar Sulikowski, przewodniczący Akcji Katolickiej w Prabutach. – Dziś chciałbym zaprosić was do modlitwy w tej ostatniej już w tym roku naprawdę wyjątkowej Drodze Krzyżowej – dodawał. A wyjątkowość tegorocznego nabożeństwa, które 27 marca odbyło się w Prabutach, polegała na tym, że w tradycyjne nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami miasta wpleciono elementy misterium Męki Pańskiej, które co roku wierni mogli oglądać w Wielki Wtorek.
Tym razem jednak ich udział nie ograniczał się do biernego oglądania przedstawienia, ale mogli wraz z Jezusem wyruszyć na Golgotę. Mieszkańcy pomagali Zbawicielowi nieść krzyż, obserwowali spotkanie Pana Jezusa z Weroniką czy Szymonem Cyrenejczykiem. Byli również tuż obok każdego z trzech upadków Chrystusa. Tomasz Kryszkiewicz, który co roku wciela się w rolę Pana Jezusa, mówi, że ta rola to dla niego wielkie wyzwanie, ale i ogromny przywilej. Jak wspomina, co roku ekipa przygotowująca nabożeństwo sugeruje rozwiązania, które ułatwiłyby odgrywanie męki. Ze względu na temperaturę proponują np., by scena ukrzyżowania była odgrywana w ubraniu lub by biczujący żołnierze robili to bardzo delikatnie. – Ale ja się nigdy nie zgadzam, bo przecież wyglądałoby to nieprawdziwie – mówi pan Tomasz. – Mówię do chłopaków, bijcie mocno, spróbuję wytrzymać – opowiada. Jak dodaje, wyjątkowo symboliczne jest, że w żołnierzy, którzy biczują Jezusa, wcielają się jego syn i zięć. Wierni w czasie nabożeństwa przeszli z kościoła św. Andrzeja na górę obok dawnego kościoła św. Anny. Góra ta ze względu na doroczne nabożeństwa, gdzie regularnie odbywa się scena ukrzyżowania, została przez mieszkańców nazwana Golgotą.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się