Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Chcemy być dla nich

Dziś przeżywamy Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.

Magdalena Górnik prowadzi klasę III gimnazjum. - W mojej grupie mam 6 uczniów z upośledzeniem w stopniu umiarkowanym i znacznym, w tym jedną osobę na wózku inwalidzkim. Prowadzę również zajęcia z języka migowego dla dzieci głuchoniemych - wyjaśnia nauczycielka. Jak mówi, zawsze czuła, że chce być nauczycielką. - W dzieciństwie moja szafa w domu zawsze była brudna od smug, bo pisałam na niej jak na tablicy. Miałam też dziennik „na niby” - opowiada.

Jak mówi, każdego ucznia się pamięta, niektórzy jednak mają szczególne miejsce w sercu nauczyciela. - Pamiętam, jak zaczynałam pracę i było mi ciężko się we wszystko wgryźć. Ale pomógł mi to przełamać uczeń Przemek - wspomina pani Magdalena. - Przemek wiedział, że bardzo lubię herbatę. I konsekwentnie, przez trzy lata, każdego dnia przychodził zawsze wcześniej, żeby mi ją zaparzyć. Więc kiedy tylko przychodziłam do pracy, czekał na mnie kubek gorącej herbaty i cukierek. Ja, udając zaskoczoną, pytałam, skąd to się tu wzięło, na co Przemek odpowiadał: "Wszystko się zrobi dla pięknej pani Madzi".

Pracownicy placówki przyznają, że pomimo zmieniających się czasów wciąż wokół ośrodków takich, jak ich, istnieje wiele stereotypów. - Mówi się, że nasi podopieczni to osoby ograniczone. A to nieprawda. Bo one mają ogromny potencjał, urozmaicają nasze społeczeństwo, urozmaicają nasze życie. I musimy złamać ten stereotyp i pokazać, jak wiele te dzieci i ta młodzież potrafią - opowiada pani Magdalena.

W tym celu właśnie organizowany jest Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. - Dziś mamy nie tylko więcej możliwości kształcenia osób upośledzonych, ale i tolerancja społeczeństwa jest większa. Wynika to także z tego, że pokazujemy efekty naszej pracy, poprzez choćby pokazywanie występów artystycznych przygotowanych przez nasze dzieci - opowiada dyrektor ośrodka. Jak tłumaczy, chodzi o to, aby pokazywać te osoby nie tylko jako kogoś, kto ma wyłącznie kłopoty w życiu codziennym. - Ale także jako osoby, które mają osiągnięcia, sukcesy i często przewyższają talentem przeciętnego śmiertelnika, jeśli chodzi np. o aktorstwo czy uzdolnienia wokalne bądź manualne. To nam uświadamia, że jesteśmy daleko za nimi, bo nie mamy takich umiejętności. Dzień taki, jak ten, jest przede wszystkim po to, abyśmy mogli uczyć innych, zarówno dzieci, jak i dorosłych, że niepełnosprawni nie żyją obok nas, ale z nami - podsumowuje nauczycielka.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy