Marsz papieski szlakiem przydrożnych kapliczek i krzyży zorganizował Waldemar Patocki, emerytowany nauczyciel z Gardei. Tegoroczny był już 12. wędrówką.

- Nieudolnie staram się przekonywać innych, że gdy przychodzą naprawdę trudne chwile w życiu, to wiara i zaufanie pokładane w Bogu i Matce Bożej, przynoszą największe oparcie - tłumaczy pan Waldemar.

- Dlatego organizuję dla młodzieży i osób dorosłych wycieczki - pielgrzymki do sanktuariów maryjnych, aby każdy mógł tam prosić o pomoc - opowiada pan Waldemar.

W ciągu 12 lat na zaproszenie nauczyciela opowiedziało 1070 osób, głównie młodzież i dorośli mieszkańcy Gardei.

- Kiedy słucham uczestników wędrówek, organizowanych m.in. w rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, dochodzę do wniosku, że podjęta 12 lat temu inicjatywa ma znaczenie nie tylko dla mnie. Zadaję sobie pytanie: „Co mogę zrobić, aby nie tylko młodzież zrozumiała sens prawd i nauk, które kierował do nas św. Jan Paweł II ?” - pyta pan Waldemar.

Nauczyciel przypomina słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego w Gdyni w 1978 roku: "Strzeżcie tych wartości i tego dziedzictwa, które stanowi o waszej tożsamości. Was wszystkich, wasze rodziny i wszystkie wasze sprawy składam u stóp Matki Chrystusa, czczonej w wielu sanktuariach na tej ziemi, a zwłaszcza w Sianowie i Swarzewie, gdzie od 400 lat otacza was opieka jako „Królowa Polskiego Morza!”.

„Pozdrawiam lud mazurski i warmiński, odwiecznych gospodarzy tej polskiej ziemi. Proszę raz jeszcze i zachęcam was byście nadal strzegli swojej tożsamości poprzez podtrzymywanie więzi rodzinnych, przekazywaniu bogatej tradycji młodemu pokoleniu. Trzymajcie z Bogiem zawsze! Chrońcie Gietrzwałd, Świętą Lipkę i Matkę Pokoju w Stoczku Klasztornym” - powiedział w Olsztynie (1991 r.) św. Jan Paweł II.

- Boleję nad biernością wielu osób z mojego środowiska, które są zdania, że to co proponuję, nie jest do niczego potrzebne - mówi pan Waldemar. - Czy aby naprawdę? Widzę wyraźnie, że osoby uważane za autorytety społeczne żyją w zakłamaniu i obłudzie. Z jednej strony mówią o potrzebie szacunku dla prawd głoszonych przez papieża Polaka, z drugiej zaś, nie znajdują czasu, aby choć chwilę zastanowić się na tym, co on chciał nam przekazać.

W kulturę człowieka wpisany element piękna. - Piękny jest kościółek pw. Św. Bartłomieja w Szembruku, a także gościnność i troska księdza kan. Kazimierza Flisikowskiego. Piękne są kazania ks. Sławomira Lorka - opowiada pan Waldemar.

Wspomnienie pana Waldemara o marszach papieskich do redakcji "Gościa Elbląskiego" zostało nadesłane 18 maja, czyli w kolejną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II.

W tym roku mieszkańcy Gardei szlakiem przydrożnych kapliczek i krzyży przeszli 13 maja. W kościele w Szembruku ucałowali relikwie św. Jana Pawła II. Pan Waldemar dziękuje za pomoc wszystkim, którzy pomogli w organizacji wydarzenia. I ma nadzieję, że to nie był ostatni taki marsz.