- Duch Święty towarzyszy nieustannie wyznawcom Chrystusa - powiedział bp J. Jezierski.
- Aktywność, dynamizm Ducha Świętego można porównywać do potężnego wiatru, który nieraz zwala z nóg - zwrócił uwagę bp Jacek Jezierski, podczas Mszy św. z obrzędem bierzmowanie w parafii św. Mikołaja w Elblągu. Tak było w przypadku prześladowcy chrześcijan - Szawła. W drodze do Damaszku oślepiła go światłość i spadł ze zwierzęcia.
- Można porównywać działanie Ducha Świętego do wichru, nawet do uderzenia pioruna. Jednak to działanie nie posiada charakteru niszczącego, dewastującego. Przeciwnie - jest to działanie oczyszczające, leczące - wymieniał bp Jezierski.
Działanie Ducha Świętego nie zawsze musi być „spektakularne”. Często jest ono łagodne, prawie niezauważalnie. Tak jak niedużego strumienia, który systematycznie nawadnia swoje brzegi i czyni ziemię urodzajną.
Duch Święty sprawia, że poszczególne osoby osiągają ludzką dojrzałość i chrześcijańską doskonałość, czyli świętość.